wtorek, 4 listopada 2014

Szukaj Kota!



Niewiele jest osób, które nie rozpłynęły by się na widok małego kotka. Takiego jeszcze trochę nieporadnego, zdziwionego wszystkim, choć już całkiem śmiałego. Sporo mamy takich kotków w Olsztynie. Zwłaszcza teraz, na zimę. Spotkasz je na ulicach, przy śmietnikach, w parkach. Same, brudne i przerażone. Często na granicy śmierci.

Zwycięzcy konkursu Szukaj Kota
Bonia- pilnie poszukuje domu!
— Zima to ciężki okres dla małych kociaków. A teraz jest ich sporo, bo długie lato sprzyjało późnym urodzeniom kotków. Mamy ich prawdziwy wysyp, najmłodsze mają po trzy tygodnie. One nie są w stanie przetrwać zimy — mówi Elżbieta Krywko ze Stowarzyszenia Miłośników i Hodowców Kotów C4C oraz organizatorka akcji Szukaj Kota. Brzmi intrygująco? I tak też było. 20 tekturowych kotów rozbiegło się po całym Olsztynie i czwórka największych zapaleńców, w tym ja, zdołała złapać je wszystkie. Tym samym wygraliśmy główną nagrodę konkursu i przyczyniliśmy się do adopcji kociaków. Bo akcja zakończyła się pełnym sukcesem! W czasie trwania konkursu do adopcji poszło ok. 40 kociaków. Niektóre do domów tymczasowych, niektóre do stałych. Ale wszystkie szczęśliwe, zdrowe i zadbane.

— Akcja odniosła sukces, ale nie zapominajmy, że domy tymczasowe wciąż pękają w szwach. Jeśli ktoś chciałby przygarnąć kotka, na jakiś czas lub na stałe, zawsze jest mile u nas widziany — zachęca Elżbieta Krywko. — Dlaczego warto przygarnąć taką mruczącą, wesoło brykającą przytulankę? Bo kot jest najlepszym przyjacielem człowieka. Nie tylko pies może nim być. Mruczący futrzak  potrafi przyjść, przytulić się i pocieszyć jak mało kto — zachęca.

Bonia to kotek wiele znoszący, idealny do domu z dziećmi
Ja przez miesiąc biegałam po mieście, promując akcję i szukając tekturowych kotków. Bywało męcząco, ale nie żałuję; nie jest to kwestia nagrody. Ważne, że większość futrzaków znalazła dom. I mam nadzieję, że teraz znajdzie go ich jeszcze więcej.


Jeśli chcesz adoptować kotka, na stałe lub tymczasowo, wszystkie zapytania możesz kierować TUTAJ

2 komentarze:

  1. :D Kotek wiele znoszący - zniósł pieszczoty Eweliny i moje, więc już niewiele rzeczy potrafi go przestraszyć...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kotek przyzwyczajony do głaskania i miziania ekstremalnego, więc idealny dla fanatyków głaskania ;)

    OdpowiedzUsuń