poniedziałek, 8 lutego 2016

Olsztyn to przestrzeń, w której coś mnie trzyma

Vanessa Kurmin, fot. archiwum prywatne
Nie noszę glanów, dredów, nie mam nie wiadomo jak kolorowych włosów i nie nakładam na siebie wszystkiego, co popadnie. A ludzie właśnie tak postrzegają artystów (…). Ja nie muszę być artystką z wyglądu, ale przede wszystkim z tego, co robię — mówi Vanessa Kurmin, olsztyńska artystka. I opowiada, co inspiruje ją do tworzenia oraz wyjaśnia, dlaczego chce spalić własne rzeźby…


Medyczna inspiracja stworzona przez humanistkę i graficzkę, czyli … sztuka medyczna


Michalina Janyszek - autorka tekstów "Sztuki medycznej".
Fot. archiwum prywatne

Nietypowy pomysł i profesjonalna realizacja – tak w skrócie można opisać najnowszy projekt olsztyńskiej poetki i artystki Michaliny Janyszek, stworzony we współpracy z krakowską graficzką Magdaleną Żmijowską. Ich „Sztuka medyczna” udowadnia, że poezja i pojęcia medyczne wraz z dobrym smakiem nie muszą się wykluczać. Wręcz przeciwnie – razem wyglądają wyjątkowo dobrze. Jednak aby „Sztuka medyczna” odniosła sukces, na jaki zasługuje, niezbędne jest finansowe wsparcie.

niedziela, 15 marca 2015

Miss po 50ce - druga edycja


Stereotypy nie mają żadnej racji bytu wobec współczesnych kobiet po 50ce! Obecnie my także możemy być przebojowe, promować siebie, możemy realizować się w każdym wieku — przekonuje Małgorzata Grażyna Kurmin, ambasadorka Fundacji Miss po 50ce. I opowiada, dlaczego warto dołączyć do drugiej edycji konkursu.

Fot. archiwum własne

— Właśnie trwają zgłoszenia do drugiej edycji konkursu Miss po 50ce. I choć od pierwszej edycji założenia konkursu są niezmienne, to wiem, że trochę się jednak rozbudowały…
— Można powiedzieć, że idea Miss po 50ce znacznie się rozrosła od czasu pierwszej edycji. Początkowo zamierzeniem była pomoc kobietom po pięćdziesiątym roku życia- tym odrzuconym, społecznie i zawodowo. Teraz już niekoniecznie zajmujemy się tylko tym przedziałem wiekowym. Pod swoją opiekę bierzemy ludzi, którzy mają problemy zawodowe i osobiste, którzy potrzebują wsparcia. Przykładowo, Fundacja Miss po 50ce w ubiegłym roku pomogła już czterem rodzinom w trudnej sytuacji materialnej.
— Czyli z jednej idei zrodziło się coś znaczenie większego?
— Zdecydowanie! Choć nadal naszym głównym celem jest zwracanie uwagi na trudną sytuację kobiet po 50ce. Projekt ma nauczyć je także tego, żeby się promowały, były bardziej pewne siebie i wreszcie – żeby po prostu w siebie uwierzyły.
— A jak to było z tobą? Także musiałaś nauczyć się akceptować siebie?

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Mama też może



— Mój pierwszy półmaraton był… tragedią. Do mety doszłam płacząc z bólu. Ale skończyłam go. Zbyt wiele ludzi we mnie wierzyło, żebym tak po prostu się poddała — mówi Paulina Lipka, olsztyńska biegaczka i autorka bloga „Mama w biegu”. I choć trenować zaczęła niedawno, to jej życie szybko stało się zupełnie zabiegane. I to nie tylko z powodu pasji. 

piątek, 5 grudnia 2014

PrzedRzeźnia Literacka


Z pewnością każdy, kto jest choć trochę związany z Olsztynem wie o corocznej tradycji naszej własnej imprezy dla ludzi piszących, czyli Rzeźni Literackiej. Kolejna już jej edycja stratuje w styczniu 2015 roku, ale nie oznacza to, że olsztyńscy pisarze mają do tego czasu zamilknąć… Wręcz przeciwnie, już zaczynają się rozgrzewać. Między innymi występem w PrzedRzeźni, która odbyła się czwartego grudnia. I choć przyznam się, że skupiając się na pisaniu innej pracy potraktowałam temat PrzedRzeźni trochę po macoszemu, jeśli chodzi o jej opis (przepraszam!), to nie mogło mnie tam zabraknąć. Ba, nawet udało mi się wystąpić! I porobić trochę zdjęć uczestników, które teraz możecie obejrzeć. 


środa, 3 grudnia 2014

W Brakonieckim byłam zakochana



  — Nigdy nie dbałam o to, żeby ktoś mnie publikował. Rozgłos nie miał dla mnie znaczenia. A teraz mam potrzebę, chcę być czytana — mówi Aleksandra Tchórzewska, olsztyńska poetka, która wystąpiła w listopadowym i ostatnim numerze Olsztyńskiego Literackiego Miesięcznika Mówionego. I choć ten został zamknięty, to Aleksandra nie zamierza rezygnować ze swoich działań. Jakie są jej najbliższe plany? Dla kogo pisała wiersze jako nastolatka? I wreszcie, jak brzmi jej wiersz napisany dla Kazimierza Brakonieckiego? 

Fot. Artist Nika

sobota, 29 listopada 2014

Ten, który biega po pustyniach



— Pogoda regulowała nasze dystanse, woda była towarem deficytowym, a z obtarciami nóg musieliśmy sobie radzić sami. Nie dało się ich uniknąć. Ale chodziło o to, aby się nie poddać — stwierdził Marek Wikiera podczas spotkania „Pogromcy Natury. 4Deserts” w olsztyńskiej Kamienicy Naujaka. Ultramaratończyk, który w tym roku ukończył jeden z najcięższych maratonów świata w sobotę odwiedził Olsztyn.